Zaskoczyło nas w Polsce. Te komunikacyjne kwestie nurtują Ukraińców

Zaskoczyło nas w Polsce. Te komunikacyjne kwestie nurtują Ukraińców

Dodano: 
Transport publiczny w Warszawie
Transport publiczny w Warszawie Źródło:Unsplash
Zmiana miejsca zamieszkania to zawsze wyzwanie, a jednym z obszarów, który może zaskoczyć Ukraińców w Polsce jest system transportu publicznego. Poniżej przyjrzymy się kilku aspektom, które wzbudzają zdziwienie wśród Ukraińców.

Dla wielu Ukraińców zaskakująca może być rozwinięta sieć komunikacji publicznej w Polsce. Autobusy, tramwaje i pociągi – to środki transportu, którymi można dojechać nie tylko do największych miast, ale także mniejszych miejscowości. Rozwinięta sieć komunikacji publicznej sprawia, że poruszanie się po kraju staje się łatwiejsze.

– Jestem pod wrażeniem rozwiniętej sieci transportu publicznego w Polsce. W kraju, z którego pochodzę, dostępność autobusów i pociągów jest znacznie ograniczona. A tutaj łatwo i szybko można dotrzeć nawet do mniejszych miejscowości – mówi Anna, 23-letnia Ukrainka.

Bilety i system opłat

Zarówno ukraińskie, jak i polskie systemy opłat za transport mają swoją specyfikę. Dla części Ukraińców zaskakująca może być skala dokonywania opłat elektronicznych, która w ich rodzimym kraju jest mniejsza.

– Uważam, że polski system opłat za transport jest bardzo wygodny. Możliwość zakupu biletów elektronicznych i korzystania z różnych form płatności sprawia, że podróżowanie jest znacznie łatwiejsze i bardziej nowoczesne – ocenia 20-letnia Olena.

Rower jako środek transportu

W Polsce coraz bardziej popularny jako środek transportu staje się rower. Dla wielu Ukraińców ten fakt również może być zaskakujący, biorąc pod uwagę mniej rozwiniętą infrastrukturę rowerową w niektórych regionach Ukrainy. Teraz problem jest jeszcze większy ze względu na trwającą w Ukrainie rosyjską agresję.

– Bardzo podziwiam rozwiniętą infrastrukturę rowerową w Polsce. Widzę, że coraz więcej osób korzysta z rowerów, a to naprawdę inspirujące. To zdrowa alternatywa dla innych środków transportu – komentuje 27-letnia Olga.

Czytaj też:
Sasza & Damian. Polsko-ukraińska historia miłości... i różnic

Powyższy artykuł, którego autorem jest Anastazja Oleksijenko dostępny jest na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa 4.0 Międzynarodowa. Pewne prawa zastrzeżone na rzecz Fundacji Tygodnika Wprost. Utwór powstał w ramach zadania publicznego zleconego przez Prezesa Rady Ministrów. Zezwala się na dowolne wykorzystanie utworu, pod warunkiem zachowania ww. informacji, w tym informacji o stosowanej licencji i o posiadaczach praw.

Pomoc Ukrainie

Projekt www.wprostukraine.eu został sfinansowany w kwocie 4 030 235,31 zł (słownie cztery miliony trzydzieści tysięcy dwieście trzydzieści pięć złotych i trzydzieści jeden groszy), co stanowi 79,74% wartości zadania publicznego, przez Kancelarię Prezesa Rady Ministrów w ramach zadania publicznego „Pomoc ukraińskim dziennikarzom i społeczności ukraińskiej w Polsce – popularyzacja wiedzy i budowanie świadomości społecznej uchodźców z Ukrainy”, realizowanego pod nazwą „ETAP 3 Projektu – Pomoc Ukrainie”. Całkowity koszt zadania publicznego stanowi sumę kwot dotacji i środków, wynosi łącznie 5 054 536,31 zł (słownie: pięć milionów pięćdziesiąt cztery tysiące pięćset trzydzieści sześć złotych i trzydzieści jeden groszy). Dotacja KRPM została udzielona na podstawie ustawy z dnia 24 kwietnia 2003 r. o działalności pożytku publicznego i o wolontariacie.

Inicjatywa ufundowana przez Fundację Tygodnika WPROST w ramach programu: Pomoc ukraińskim dziennikarzom