Sasza & Damian. Polsko-ukraińska historia miłości... i różnic
  • Anastazja OleksijenkoAutor:Anastazja Oleksijenko

Sasza & Damian. Polsko-ukraińska historia miłości... i różnic

Dodano: 
Sasza i Damian na wakacjach
Sasza i Damian na wakacjach Źródło:Archiwum prywatne
Spotkali się na Tinderze, a dzisiaj tworzą popularne treści na TikToku, dzieląc się swoimi doświadczeniami z życia w dwóch kulturach. Przyglądamy się bliżej historii miłości Saszy z Melitopola i Damiana z Płocka.

Przed wybuchem wojny na pełną skalę Sasza od pięciu lat mieszkała w Kijowie, ale po wydarzeniach z 24 lutego 2022 roku, razem z mamą postanowiła przeprowadzić się do Polski. – Najpierw zamieszkałyśmy w Gdańsku, a potem przeprowadziłyśmy się do Warszawy. Teraz pracuję nad przygotowaniem się do pracy w Google, co stanowi naturalny rozwój mojej kariery – zaczyna rozmowę Sasza.

Sasza przed przeprowadzką do Polski

Damian, który przez większość życia mieszkał w Płocku, przeprowadził się do Warszawy półtora roku temu.

– Dużą część życia zawodowego poświęciłem profesjonalnemu graniu, byłem e-sportowcem. Teraz mam luźny tryb życia, zastanawiam się co chcę robić dalej – kontynuuje Damian.

Miłość w czasach Tindera

Ich historia miłosna rozpoczęła się na popularnej aplikacji randkowej, Tinderze, a pierwsze randki szybko przerodziły się w poważny związek.

– Bardzo mi się spodobało, że Damian już na pierwszej randce zaprosił mnie do swoich kolegów na event. I właśnie to dla mnie już oznaczało takie poważne podejście do naszych relacji. Nawet sam zaproponował, że zrobi mi zdjęcie obok Pałacu Kultury i Nauki – mówi z uśmiechem Sasza.

Zdjęcie, które zrobił Damian dla Saszi na pierwszej randce

– Na pierwszej randce mieliśmy taki fajny vibe, czuliśmy się komfortowo i fajnie – dodaje Damian.

Początkowo para rozmawiała po angielsku, aby pokonać barierę językową. Damian jednak zachęcił Saszę do nauki polskiego, a ona szybko opanowała nowy język. – Po polsku oprócz „Dzień dobry” lub „Dobry wieczór” – nie umiałam powiedzieć nic. Po tym, jak już byliśmy razem około pół roku, Damian powiedział, że warto nauczyć się języka – przypomina sobie początki relacji Sasza.

– Sasza tak naprawdę bardzo szybko się nauczyła polskiego. Już po dwóch miesiącach nauki nawet sporo mówiła, a teraz moim zdaniem idzie jej naprawdę dobrze – opowiada Damian.

Damian i Sasza podrózują

Różnice kulturowe i wspólne pasje

Wspólną pasją pary stał się sport, który zapoczątkował serię popularnych filmików na TikToku. Oprócz tego zaczęli dzielić się także zabawnymi obserwacjami na temat różnic kulturowych między Polską a Ukrainą, co spotkało się z dużym zainteresowaniem odbiorców.

Sasza i Damian na siłowni

– Zaczynaliśmy nagrywać pierwsze TikToki na siłowni. Pewnego dnia zrobiliśmy inny filmik, w domu, o tym, że Europejczyki rzadko kupują kwiaty dziewczynom. I to właśnie trafiło do rekomendacji. Kilka dni później już mieliśmy milion wyświetleń – przypomina Sasza początki ich wspólnego konta na TikToku.

Różnice kulturowe ujawniły się również w tradycjach świątecznych. Sasza zauważyła, że w Polsce małe znaczenie przywiązuje się do Sylwestra. Dla Damiana ważniejsza jest Wigilia.

– W poprzednim roku nie obchodziliśmy razem Wigilii, ale w tym roku spędzimy ją razem. Z polskiej perspektywy zauważyłem, że w Ukrainie nie obchodzi się Święta Wszystkich Świętych, co jest dla mnie ciekawe, bo w Polsce jest ono bardzo ważne – opowiada Damian.

Wspólna przyszłość i powrót do Ukrainy

Sasza planuje wrócić do Ukrainy po zakończeniu wojny. Zamierza pomieszkać tam razem z Damianem, zanim zdecydują, gdzie zostaną na stałe.

– Po zakończeniu wojny planujemy wyjechać do Ukrainy razem z Damianem na jakiś czas, żeby zobaczyć jak tam mu będzie, jak się będzie czuł. Myślę, że może mu się tam spodobać i wtedy już będziemy myśleć gdzie się zatrzymać i budować dalej wspólne życie – opowiada Sasza.

Damian, mimo że podoba mu się w Polsce, jest otwarty na zmiany i gotów na przeprowadzkę do nowego kraju. – Podoba mi się w Polsce, czuję się tu komfortowo, ale zamieszkanie w nowym kraju może być ciekawe. Jedyny problem to język, bo życie w nowym otoczeniu bez znajomości języka może być dość trudne – opowiada.

TikTok i cele na przyszłość

Para kontynuuje rozwijanie swojego kanału na Tik Toku, dzieląc się swoim życiem i doświadczeniem. Sasza i Damian chcą przyciągnąć jeszcze większą liczbę obserwujących i rozwijać swoje treści również na Instagramie.

– Ciągle chcemy rozwijać się na Tik Toku, mieć więcej obserwujących. No i cieszyć się życiem – mówią zgodnie.

Sasza i Damian na wakacjach

W ten sposób historia miłości stała się także wspólną podróżą przez kultury i języki, która zainspirowała parę do tworzenia treści na jednej z najpopularniejszych platform społecznościowych.

Czytaj też:
Od sprzątaczki do właścicielki „Szycia Życia”. Historia, która inspiruje do założenia własnego biznesu
Czytaj też:
Nowy odcinek cyklu „Wideo-słownik”. Przyjmujemy gości i odwiedzamy znajomych

Powyższy artykuł, którego autorem jest Anastazja Oleksijenko dostępny jest na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa 4.0 Międzynarodowa. Pewne prawa zastrzeżone na rzecz Fundacji Tygodnika Wprost. Utwór powstał w ramach zadania publicznego zleconego przez Prezesa Rady Ministrów. Zezwala się na dowolne wykorzystanie utworu, pod warunkiem zachowania ww. informacji, w tym informacji o stosowanej licencji i o posiadaczach praw.

Pomoc Ukrainie

Projekt www.wprostukraine.eu został sfinansowany w kwocie 4 030 235,31 zł (słownie cztery miliony trzydzieści tysięcy dwieście trzydzieści pięć złotych i trzydzieści jeden groszy), co stanowi 79,74% wartości zadania publicznego, przez Kancelarię Prezesa Rady Ministrów w ramach zadania publicznego „Pomoc ukraińskim dziennikarzom i społeczności ukraińskiej w Polsce – popularyzacja wiedzy i budowanie świadomości społecznej uchodźców z Ukrainy”, realizowanego pod nazwą „ETAP 3 Projektu – Pomoc Ukrainie”. Całkowity koszt zadania publicznego stanowi sumę kwot dotacji i środków, wynosi łącznie 5 054 536,31 zł (słownie: pięć milionów pięćdziesiąt cztery tysiące pięćset trzydzieści sześć złotych i trzydzieści jeden groszy). Dotacja KRPM została udzielona na podstawie ustawy z dnia 24 kwietnia 2003 r. o działalności pożytku publicznego i o wolontariacie.

Inicjatywa ufundowana przez Fundację Tygodnika WPROST w ramach programu: Pomoc ukraińskim dziennikarzom