Rosyjskie działania dezinformacyjne są wycelowane nie tylko w Ukrainę, ale także Polskę i Sojusz Północnoatlantycki. Dlatego też istotne jest, aby odbiorcy przekazów medialnych zachowali zdrowy sceptycyzm wobec prezentowanych doniesień. Ważne jest to, by informacji szukać w sprawdzonych źródła i samodzielnie weryfikować niepewne treści. W ten sposób można oprzeć się działaniom noszącym znamiona manipulacji.
Rosyjska dezinformacja a relacje polsko-ukraińskie
Stanisław Żaryn zwrócił uwagę na manipulacje Rosji, która wykorzystuje napięcia w relacjach między Polską a Ukrainą do uwiarygodniania podejmowanych działań propagandowych. Jak podkreślił pełnomocnik rządu ds. bezpieczeństwa przestrzeni informacyjnej RP, Rosja stara się eksponować różnice interesów między Polską a Ukrainą – m.in. w kontekście kryzysu zbożowego – tworząc fałszywy dowód na rzekomą wcześniejszą wrogość.
Procedowanie wiz. Żaryn o rosyjskiej i niemieckiej narracji
W kolejnym wpisie sekretarz stanu w KPRM omówił, jaki cel miało promowanie przez aparat wpływu Kremla informacji na temat nieprawidłowości w procedowaniu wiz w Polsce. Stanisław Żaryn podkreślił, że Rosja dąży do szerokiego wyeksponowania tego tematu jako rzekomego stanu faktycznego. Do medialnych publikacji, w których pojawia się ten temat, odniosło się Ministerstwo Spraw Zagranicznych, publikując obszerne oświadczenie.
„Niemcy próbują wpływać na nastroje wyborcze w RP. Wybrane – ale wiodące – niemieckie media i czołowi politycy promowali ostatnio fałszywe sugestie, jakoby Polska była odpowiedzialna za wzrost presji migracyjnej ze strony cudzoziemców spoza Europy na wsch. granicę RFN. W swoim przekazie strona niemiecka jednoznacznie bazuje na cyklu publikacji niektórych mediów w Polsce nt. tzw. »afery wizowej« i pomija przy tym fakty komunikowane opinii publicznej przez instytucje państwa polskiego” – poinformował Stanisław Żaryn we wpisie na portalu X (dawniej Twitter).
Fałszywy obraz NATO i Polski
Punktem, który realizują rosyjska i białoruska propaganda, jest promowanie dezinformacji na temat NATO jako sojuszu, który bezpośrednio im zagraża. Nieodłącznym elementem tej zmyślonej teorii jest przedstawienie Polski jako państwa, którego polityka jest motywowana rzekomym imperializmem. To fake newsy, a w rzeczywistości Polska jest częścią NATO i działa na rzecz pokoju i stabilności w regionie.
Czytaj też:
Kreatywne podejście do rozwiązywania konfliktów w zespole. Ekspert wyjaśnia