Niedawno na Facebooku i Twitterze pojawiło się nagranie, na którym widać, jak dwóch uczniów kłóci się i bije w szkole. Jeden z chłopców, który pobił drugiego nastolatka, mówił po rosyjsku. W podpisie dodanym przez autora posta można było przeczytać, że nastolatek był uchodźcą z Ukrainy, a ranny chłopiec – Polakiem. Informacje te okazały się jednak fałszywe.
„Trzeba nauczyć młodych banderowców”
Wideo zostało obejrzane na Twitterze przez ponad 400 tys. użytkowników, a około dwustu skomentowało post. Większość z nich była w stanie rozpoznać dzieło rosyjskiej propagandy, ale znaleźli się też tacy, którzy ulegli jej wpływom. „Dajcie adres tej szkoły. Trzeba nauczyć młodych banderowców, że jeśli policja nie potrafi tu zrobić porządku występuje prawo oko za oko” – napisał jeden z komentujących.
Na Facebooku wideo zyskało mniejszy rozgłos, ale i tam pojawiły się haniebne komentarze. „Dzieciństwo Bandery wyglądało na tym, że pastwił się nad słabszymi, przed silniejszym uciekał. Więc skoro (prezydent-red.) Duda zadecydował że jesteśmy sługami narodu ukraińskiego, to służącego można okładać” – napisał jeden z użytkowników.
Bójka z udziałem Ukraińca? Tak zmanipulowano nagranie
Korzystając z wyszukiwarki, udało nam się znaleźć wcześniejsze wpisy z opublikowanym nagraniem na rosyjskich stronach internetowych. Portal FakeNews.pl potwierdził, że incydent został opisany przez znaną rosyjską gazetę Komsomolskaja Prawda.
„Nagrana sytuacja miała miejsce 2 maja w Rosji, a dokładnie w liceum w wiosce Turoczak, w Republice Ałtaju. Organy ścigania wszczęły postępowanie karne przeciwko licealiście, który pobił chłopca” – zauważył portal.
16-letni uczeń pobił 13-letniego ucznia, ponieważ ten ukradł mu elektryczne urządzenie do palenia papierosów.
Czytaj też:
Prowokacje rosyjskich propagandystów. RCB obala kolejne fake newsyCzytaj też:
Wojska NATO w Ukrainie? Kolejna rosyjska fałszywka w sieci