Putin proponuje wznowienie rozmów pokojowych. Trump i Ukraina reagują
W niedzielę, 11 maja, prezydent Rosji Władimir Putin zaproponował wznowienie bezpośrednich rozmów pokojowych – bez żadnych warunków wstępnych. Zaproponował też konkretny termin i miejsce negocjacji: rozmowy mogłyby odbyć się już 15 maja w Stambule. Jak podkreślił, celem Rosji jest powrót do bezpośredniego dialogu w celu „wyeliminowania pierwotnych przyczyn konfliktu” oraz „przywrócenia trwałego i długoterminowego pokoju”.
Dzień wcześniej Ukraina, wspierana przez europejskich sojuszników, zgodziła się na pełne i bezwarunkowe zawieszenie broni na 30 dni. Tzw. „koalicja chętnych” podczas wizyty w Kijowie zapowiedziała, że w przypadku złamania porozumienia Rosja spotka się z „zmasowaną i skoordynowaną odpowiedzią sankcyjną”.
Na inicjatywę Putina zareagował prezydent USA Donald Trump, który z zadowoleniem odniósł się do możliwego przełomu w staraniach o pokój. „Potencjalnie wielki dzień dla Rosji i Ukrainy! Pomyślmy o setkach tysięcy istnień, które mogą zostać ocalone, jeśli ta niekończąca się 'krwawa łaźnia' wreszcie się zakończy” – napisał w mediach społecznościowych.
Trump: „Nadchodzi wielki tydzień”. Zełenski: „Cały świat czekał”
Donald Trump zapowiedział, że Stany Zjednoczone będą nadal współpracować z obiema stronami konfliktu, by doprowadzić do realnego przełomu. „To będzie zupełnie nowy i znacznie lepszy ŚWIAT. (...) Nadchodzi WIELKI tydzień!” – napisał. Podkreślił także, że USA chcą skupić się na „odbudowie i handlu” po zakończeniu działań wojennych.
W niedzielę głos zabrał również prezydent Ukrainy, Wołodymyr Zełenski. W swoim oświadczeniu opublikowanym w internecie uznał propozycję Rosji za „pozytywny sygnał”, wskazując, że „cały świat czekał na to od bardzo dawna”. Zaznaczył, że kluczowym krokiem ku zakończeniu wojny jest zawieszenie broni.
„Nie ma sensu kontynuować zabijania nawet przez jeden dzień. Oczekujemy, że Rosja potwierdzi zawieszenie broni – pełne, trwałe i wiarygodne – już od jutra, 12 maja. Ukraina jest gotowa je zaakceptować” – podkreślił Zełenski.