Od początku inwazji Rosji na niepodległą Ukrainę w sieci pojawia się coraz więcej fake newsów, fałszywych komentarzy i zaplanowanych kampanii dezinformacyjnych. Niedawno na Facebooku zostało opublikowane nagranie będące częścią wywiadu, w którym jeden z uczestników rozmowy stwierdził, że polscy żołnierze biorą udział w wojnie z Rosją na terenach Ukrainy. Z tej relacji wynikało, że Polacy mieli złożyć przysięgę wierności Ukrainie i noszą ukraińskie mundury wojskowe.
Omawiane nagranie zostało odtworzone ok. 87 tysięcy razy, a ponad 400 użytkowników je skomentowało. Większość internautów wątpiła w prawdziwość usłyszanych treści. „TASS rosyjska propaganda pisze o tym incydencie. W miejscowości Liman doszło do walki. Trudno jest to zweryfikować. Czy ten wywiad jest wiarygodny? Myślę, że nie. Od kiedy polscy najemnicy składają przysięgę i noszą mundury ukraińskie. Najemnik podpisuje kontrakt i bierze pieniądze” – napisała jedna z użytkowniczek.
Polscy żołnierze w służbie czynnej walczą w Ukrainie? To fake news
Polskie Ministerstwo Obrony Narodowej odniosło się do tej sprawy. „Informujemy, że żaden polski żołnierz w służbie czynnej nie bierze udziału w walkach na Ukrainie. Film, który Pan przesłał (w linku), to typowy fake news” – poinformował wydział Prasowy Centrum Operacyjnego Ministra Obrony Narodowej w komentarzu dla portalu Demagog.org.pl.
Brak polskich żołnierzy w służbie czynnej na froncie w Ukrainie nie oznacza, że ochotnicy polskiej narodowości nie mogą uczestniczyć w wojnie. Na początku rosyjskiej inwazji na pełną skalę prezydent Wołodymyr Zełenski zainicjował utworzenie Międzynarodowego Legionu Obrony Terytorialnej Ukrainy (ILDU), w skład którego wchodzą osoby różnych narodowości, w tym obywatele Kanady, Chorwacji, Stanów Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii, Gruzji i Polski.
Coraz więcej fake newsów
EDMO, europejska sieć fact-checkerów, na bieżąco monitoruje treści, które pojawiają się w sieci. Wiele fake newsów dotyczy pandemii COVID-19, zmian klimatycznych, a także wojny w Ukrainie.
„W ubiegłym miesiącu (październiku – red.) odnotowano wzrost treści wprowadzających w błąd o tematyce okołowojennej – w stosunku do września zweryfikowano dwukrotnie więcej fałszywych materiałów na ten temat. O ile w Unii Europejskiej fake newsy dotyczące Ukrainy stanowiły 22 proc. poddanych weryfikacji materiałów, o tyle w państwach Europy Środkowo-Wschodniej mowa o nawet 50 proc”.– dowiadujemy się z analizy EDMO.